Wiosenna zmiana sierści – jak się z nią uporać?
Przyszła wiosna, a konie jak co roku o tej porze tracą zimową sierść. Niestety cierpliwość właścicieli koni do ciągłego wyczesywania sierści „wisi na włosku”, więc postanowiłam napisać krótki artykuł o tym, jak szybko uporać się z tym problemem oraz jak wspomóc konie przy zmianie okrywy włosowej. Zapraszam do czytania i nie martwcie się, włos wam z głowy nie spadnie! 😉
Zwykle konie zaczynają tracić sierść na początku marca, gdy pojawiają się pierwsze cieplejsze dni. Jednak nie należy wtedy spieszyć się ze ściąganiem luźnej sierści, bo mogą się jeszcze pojawiać przymrozki i chłodniejsze dni. Zamiast tego należy zostawić w spokoju proces linienia, który będzie powoli postępował, aby nie dopuścić do wyziębienia konia. Konie muszą się przyzwyczaić do zmieniających się temperatur, a przebiega to dość wolno. Jak wiadomo, że jest to bardzo problematyczne i większość właścicieli koni chciałoby mieć to jak najszybciej za sobą. Zmiana okrywy włosowej przysparza też dużo kłopotów jeźdźcom, których konie po intensywnym treningu są zlane potem i mija dobrych kilka godzin, zanim wyschną. Dlatego istnieją patenty, które pomagają szybko zrzucić zimową sierść konia.
Patenty na linienie
Wśród takich patentów wyróżniamy specjalne szczotki, które służą do ściągania sierści. Są one wyposażone najczęściej w metalowe ząbki, które skutecznie wyłapują włosy. Można je kupić w wielu sklepach jeździeckich, i istnieje też wiele różnych modelów, m.in. szczotka START, szczotka QUICKSHED lub szczotka BRASHKA. Ceny takich szczotek najczęściej są w przedziale 20 – 100 zł.
Są również trymery i furminatory, które budową przypominają bardziej ściągaczki niż szczotki. Również są wyposażone w ostre metalowe ząbki. Można je kupić w przedziale cenowym między 40 a 200 zł.
Pumeksy wbrew pozorom również sprawdzają się w usuwaniu luźnej sierści. Skutecznie ściągają włosy, które nie przyklejają się do niego jak do szczotek. Można go kupić w niektórych sklepach jeździeckich i nie tylko, między innymi TU.
Jeśli nie posiadamy powyższych patentów, możemy równie dobrze pozbyć się włosów, przez energiczne wyczesywanie. Należy przy tym uważać, żeby włosy nie dostały się do jedzenia, a po czyszczeniu porządnie pozamiatać. Wiadomo, że nikt po takim czyszczeniu nie chce wyjść ze stajni obklejony włosami, więc warto się zabezpieczyć i ubrać się w rzeczy, do których nie przykleją się końskie włosy. Natomiast do czyszczenia czapraków i ubrań z końskich włosów dobrze nadaje się taśma klejąca lub rolki do usuwania brudu, są też specjalne szczotki do usuwania włosów, można też użyć tych do konia.
Jak wspomóc konia w okresie zmiany sierści?
Przede wszystkim zdrową dietą i odpowiednią suplementacją. Kiedy koń traci włosy, musi też wyprodukować trochę nowych na ich miejsce – dlatego idealnie sprawdzają się cynk, miedź oraz biotyna, która wspomaga odrost sierści. Dzięki nim włosy stają się błyszczące i zdrowe. Warto też podawać zioła – najlepsze na zmianę sierści są: aloes, czosnek, mniszek, dzika róża, pokrzywa, prawoślaz, przytulia, rumianek, wiązówka oraz żywokost. Można też dodawać do paszy różnego rodzaju oleje roślinne.
Źródła:
Dodaj komentarz
Bądź pierwszy!