Pierwszego konia kupuje się sercem, drugiego rozumem
W przypadku kupna pierwszego konia większość początkujących jeźdźców wybierze tego, który im się najbardziej „podoba”. Po cóż przecież sprawdzać stan zdrowia, wiek i umiejętności, jeżeli jest to miłość od pierwszego wejrzenia? W przypadku kupna drugiego konia jeździec zazwyczaj podchodzi do tematu opanowany, gotowy sprawdzić wszystkie najmniejsze szczegóły, zanim się zdecyduje. Jeżeli akurat teraz szukasz konia dla siebie, podpowiemy Ci jak podjąć dobrą decyzję i na co zwrócić uwagę.
A na co warto zwrócić uwagę przy zakupie konia?
1.Wyszkolenie jeźdźca – Jeżeli jesteś początkującym jeźdźcem, nie jesteś zbyt pewny siebie i szukasz konia, powinieneś zdecydować się na konia tzw. „profesora”. Jest już w kwiecie wieku i wiele widział w swoim życiu, więc nie zaskoczy cię tak łatwo nagłym baranim skokiem lub wyłamaniem. Razem możecie miło spędzać czas, a ty nabierzesz więcej umiejętności i pewności siebie. Jeżeli jesteś nieco bardziej zaawansowanym jeźdźcem i chcesz kupić pierwszego konia, nie kupuj nieujeżdżonego młodzika, jeśli nie masz doświadczenia pracy z taką młodzieżą. Młode i nieujeżdżone konie nie są odpowiednie dla jeźdźców i szkoleniowców początkujących, wymagają osoby odważnej, pewnej siebie, doświadczonej o dobrym dosiadzie i delikatnych pomocach, na zaawansowanym poziomie jazdy.
2. Wiek konia – jak już wspomniano wcześniej, pracę z młodymi końmi warto zostawić doświadczonym jeźdźcom. Technika kupna konia polegająca na dorastaniu konia wraz z jeźdźcem jest całkowicie błędna i sprawia wiele problemów. Wyobrażacie sobie 4-letnią dziewczynkę która ledwo co siedzi na koniu, a rodzice kupują jej 4-letniego nieujeżdżonego konia? Ani koń niczego się nie nauczy, ani jeździec od konia, więc może to doprowadzić w przyszłości do konfliktów i nieufności rumaka wobec ludzi.
Pamiętaj! Prawidłowe ujeżdżanie młodego konia jest ciężką pracą, wymagającą wiele cierpliwości od jeźdźca!
3. Zdrowie konia – przede wszystkim! Przed każdym kupnem konia należy przeprowadzić badania weterynaryjne. Jest to szczególnie ważne przy pierwszym zakupie, gdyż przy spotkaniu z „miłością życia” łatwo zapomnieć o tak ważnym punkcie. Jeśli cena konia jest podejrzanie niska, a ty bez badań lekarskich kupiłeś konia, może się okazać, że wasze uczucie zostanie szybko wystawione na ciężkie próby. Nie dopuść do takiej sytuacji i pod kątem zdrowia przebadaj wszystko zanim kupisz!
4. Wzrost konia – zależy również od twojego wzrostu. W każdym razie to chyba jasne, że nad większym koniem trudniej będzie ci zapanować niż nad mniejszym (nie wspominając bolesnych przydepnięć czy zrzutek), a kucyk może się szybko okazać za mały. Sprawdź, jak ci pasują konie różnych wysokości i oceń, z którymi ci się najlepiej pracuje. Jeżeli boisz się większych koni, nic nie stoi na przeszkodzie, abyś wybrał niższego (jeżeli oczywiście nie jesteś na niego za duży – patrz artykuł o odpowiedniej wadze ciała)!
5. Budowa i eksterier konia – konie o cięższej budowie mogą nosić cięższych jeźdźców, a konie o lżejszej budowie ciała wymagają lżejszych jeźdźców. Trzeba zwrócić też uwagę na elementy, które mogą decydować o przeznaczeniu konia do sportu, czyli np. czy nie ma za krótkiej szyi albo słabego grzbietu, czy nie ma jakichkolwiek wad budowy lub postawy. Pamiętaj, że konie z pewnymi wadami można skorygować, ale potrzeba do tego czasu. Jeżeli nie umiesz ocenić eksterieru konia, poproś fachowca o pomoc.
6. Ruch – przed kupnem warto poprosić właściciela konia o jazdę próbną, na której sprawdzisz ruch konia. Oceń (z grzbietu i z ziemi), czy odpowiadają ci wszystkie jego chody, czy płynnie się porusza, czy regularnie i pewnie stawia kroki. Następnie jeżeli skacze, sprawdź jego technikę skoku – czy jest dobra, czy koń nie odmawia skoku i czy jest rozluźniony w skoku. Ważne jest, aby koń poruszał się w równowadze, okazywał chęć ruchu naprzód, szedł płynnie we wszystkich chodach, przyjmował kontakt i nie posiadał złych narowów, takich jak brykanie, stawanie dęba, itp.
7. Użytkowanie – zdecyduj, czy wolisz uprawiać skoki, ujeżdżenie czy inny sport jeździecki. Może chcesz jeździć tylko rekreacyjnie, kilka razy w tygodniu? A może wolisz wszechstronnego konia, który pomoże ci się zdecydować na którąś z dyscyplin? Decyzja ta pomoże ci znaleźć właściwego konia dla ciebie. Szukaj pod kątem predyspozycji do danego sportu, np. do skoków potrzebujesz konia o dobrym ruchu i równowadze, szybkiego, zwinnego i odważnego oraz o dobrej technice skoku, zaś w ujeżdżeniu potrzebujesz konia bardziej pod kątem szybkiego reagowania na pomoce i płynnego ruchu.
8. Charakter i zachowanie – czy podoba ci się charakter konia? Powinieneś zadać sobie to ważne pytanie przed kupnem. Jeżeli koń lubi dominować w stadzie i próbuje cię sprowokować, będzie potrzebował pewnego siebie właściciela, który wie co robi. Inaczej może dojść do konfliktu. Sprawdź jak zachowuje się wierzchowiec przy czyszczeniu i pielęgnacji, siodłaniu, podczas wsiadania, zsiadania i podobnych codziennych czynności przy koniach. Poobserwuj go nieco i oceń czy nie posiada złych nawyków i nałogów (łykanie, tkanie) i czy nie jest krnąbrny lub nieufny w stosunku do ludzi. Warto też podpytać osoby widujące konia na co dzień lub pracujące z nim (stajenny, instruktor, etc.)
9. Rasa – rasa może decydować o poprzednich punktach: predyspozycjach do sportu i charakterze. Konie czystej krwi arabskiej nadają się do rajdów długodystansowych i są bardzo żywiołowe oraz trudne do opanowania. Konie czystej krwi angielskiej są świetne do wyścigów i skoków, ale są nerwowe i wymagają doświadczonych jeźdźców. Każda rasa koni ma swoje plusy i minusy, ale jeżeli pasuje ci charakter i predyspozycje konia, to rasa nie ma znaczenia przy kupnie konia.
10. Cena – jeżeli cena konia przekracza twoje możliwości, warto nieco ponegocjować. Cena to ostatni warunek kupna konia: masz pieniądze – masz konia. Konie rasowe, konie o wybitnych zdolnościach i wielu wygranych zawodach zazwyczaj mają wyższe ceny. Jeżeli więc znalazłeś konia o wyjątkowo niskiej cenie przy równoczesnym niezwykle kuszącym opisie, trzeba się zastanowić co mogło spowodować takie zaniżenie ceny. Może koń zachorował? A może z innego powodu właściciel chce go jak najprędzej sprzedać? W takich przypadkach trzeba zwiększyć czujność.
11. Zakup konia – podoba ci się koń, prześledziłeś jego paszport, zbadałeś stan zdrowia, budowę, ruch, charakter i predyspozycje, i nic nie budzi jakichkolwiek wątpliwości – czyli nic nie stoi na przeszkodzie, żeby był twój (no, może oprócz ceny i zgody właściciela)!
Krótki plan działania przed zakupem:
- Oczekiwania dotyczące konia – żeby łatwiej nam było znaleźć odpowiedniego konia, zanotujmy krótki opis konia jakiego chcemy. Na przykład: Kupię klacz lub wałacha do skoków, w wieku 6 – 11 lat, nie wyższego niż 165 cm i nie niższego niż 150 cm. Idealnie byłoby, gdyby koń mógł być kary lub siwy, ale mogę z tej przyjemności zrezygnować. Warto sobie również napisać, jaką kwotą dysponuję na cel kupna.
- Znalezienie konia – w tym celu warto uruchomić trenera, znajomych, przejrzeć oferty sprzedaży na sprawdzonych forach lub stronach jeździeckich.
- Rozmowa na temat konia z bliskimi, rodziną, trenerem i z doświadczonymi osobami.
- Telefon do właściciela – umówienie wizyty.
- Wizyta u konia z weterynarzem i trenerem – weterynarz poczyni niezbędne badania u konia, a trener pomoże w sprawach pod siodłem.
Plan wizyty:
- Sami wyprowadzamy konia z boksu,
- Czyścimy go, dokładnie oglądając całe ciało i oceniając zachowanie konia,
- Siodłamy, zwracając szczególną uwagę na reakcje konia,
- Wsiadamy i zsiadamy bez pomocy innych osób,
- Sprawdzamy jego ruch pod siodłem (może być też na lonży),
- Oglądamy jego ruch pod innym jeźdźcem, może wsiąść trener,
- Rozsiodłujemy konia i odprowadzamy do boksu (przy okazji można sprawdzić jak zachowuje się na myjce, pooprowadzać nieco, żeby sprawdzić czy ciągnie, czy wchodzi do przyczepy, itp.).
- Sprawdzenie wyników badań weterynaryjnych, sprawdzenie danych z paszportu konia.
- Niezapowiedziana wizyta – potrzebna, by ocenić zachowanie konia gdy nie ma właściciela i nie jest on w stanie zawczasu przygotować konia do wizyty.
Życzymy wielu wspaniałych chwil spędzonych ze swoim koniem, a tym, którzy jeszcze nie mają własnego wierzchowca – życzymy spełnienia marzeń 😉
Źródła:
- www.thespruce.com
- www.rynekpolskichkoni.pl
- www.equishop.com
- zdjęcia: pixabay.com
Dodaj komentarz
Bądź pierwszy!