Łykawość – nałóg czy choroba?

Przez lata wokół końskiego łykania narosło sporo mitów. Przede wszystkim w większości podręczników spotkamy się z opinią, że jest to nałóg spowodowany nudą, samotnością lub złym traktowaniem konia. Możemy także wyczytać, że konie potrafią się tym nawykiem „zarażać”, ucząc się jeden od drugiego. Jednak w świetle badań naukowych z ostatnich lat zaczynamy lepiej rozumieć czym na prawdę jest łykawość.  

Łykawość – jak to wygląda?

Koń łykawy to taki, który nałogowo połyka powietrze. Umie on napinać odpowiednie mięśnie, które otwierają przełyk i dzięki temu do żołądka zasysane jest powietrze. Po „połknięciu” usłyszymy charakterystyczny dźwięk „bekania”.

Konie w napinaniu mięśni często wykorzystują „wspomagacze”. Najczęściej można zauważyć opieranie się, zahaczanie górnych zębów o jakiś przedmiot, na przykład o ściankę boksu, żłób lub słupek, a następnie wyginanie szyi w łuk. Takie opieranie się na zębach powoduje ich intensywniejsze ścieranie.

Zobaczcie jeden z wielu filmików z YouTube, na którym widać konia opierającego zęby na słupku i słychać to charakterystyczne „bekanie”:

Jaka jest prawdziwa przyczyna łykania?

Już w latach 90-tych postawiono dwie hipotezy: reakcja na stres lub problemy z trawieniem. Obydwie są ze sobą powiązane, przy czym tą drugą potwierdzają coraz to nowe badania.

1. Pierwsza wykazuje, że koń łykając przynosi sobie ulgę i rozładowuje stres (zamknięcie, brak kontaktu z innymi końmi, jednorazowa sytuacja przynosząca stres, itp.)
2. Hipoteza trawienna zakłada, że łykanie jest wynikiem uszkodzeń błony śluzowej żołądka, na skutek nadkwasoty, wrzodów itd. Żołądek konia łykawego może być podrażniony poprzez nadmierne podawanie paszy treściwej (paszy, owsa, itd.) i zbyt małych dawek paszy objętościowej (siana).

Łykawość jest zatem chorobą, a właściwie jej objawem! Konie o wrażliwszych żołądkach nabawiają się nadkwasoty z powodu przekarmiania paszą treściwą, zaś konie o wrażliwej psychice nabawiają się nadkwasoty na tle nerwowym.

Do czego koniom służy łykanie?

Na podstawie badań stwierdzono, że konie łykają, żeby zwiększyć wydzielanie śliny i w ten sposób złagodzić ból i pieczenie podrażnionej błony śluzowej.

Łykawość nigdy nie występuje u koni żyjących na wolności.

Co wg badań jest mitem?

1. Konie uczą się od siebie łykania. FAŁSZ!
2. Łykanie to narów lub nałóg. FAŁSZ!
3. Konie łykawe częściej kolkują, gdyż w trakcie łykania połykają powietrze. FAŁSZ!
4. Aby pozbyć się problemu, należy założyć koniowi łykawkę. FAŁSZ!

Jak zapobiegać, jak leczyć?

Należy mieć stałe, sprawdzone „menu” konia, które niepotrzebnie nie podrażni jego żołądka. Jeśli twój koń łyka, podawanie mu suszonego chleba tylko pogorszy sprawę. Zwiększ dawki paszy objętościowej i zmniejsz lub ogranicz paszę treściwą. Zadbaj o wyleczenie wszystkich stanów zapalnych błony śluzowej żołądka.

Nie zakładaj koniowi łykawek, blaszek między zęby, i innych wymyślnych tortur. Po odstawieniu łykawki koń będzie jeszcze bardziej łykał! Pamiętaj, że łykając, koń próbuje sobie ulżyć w cierpieniu.

Nie karć go za łykanie, gdyż to tylko zwiększy jego stres. Zadbaj o to, by koń czuł się bezpiecznie, zapewnij mu ruch, dostęp do innych koni i twoją obecność.

Źródła: 

• www.jnbt.pl
• www.parelli.com