Endo – koń, patrzący na świat oczami swej pani

endo

Endo i jego właścicielka, Morgan Wagner podróżują razem po Ameryce wystawiając pokazy zawierające tory przeszkód i zaawansowane elementy ujeżdżenia, prezentując tym samym niezwykłą więź pomiędzy nimi. Jednak nie jest to zwykła historia przyjaźni – Endo jest całkowicie ślepy. 

Jako trzynastolatce babcia Morgan pozwoliła swojej wnuczce wybrać sobie konia ze swojego stada. Morgan wybrała właśnie Endo, małego, długonogiego źrebaka appaloosę o silnym charakterze i dużym sercu.

W wieku ośmiu lat oczy Endo zaczęły łzawić. Morgan próbowała wszystkiego – moczyła siano, zmieniała ściółkę, wypuszczała go nocą na popas, ale stan się nie poprawił. Weterynarz stwierdził zapalenie błony naczyniowej oka, jaskrę i zaćmę. Endo tracił apetyt i chudł coraz bardziej. Musiał dostawać też leki do paszy. W końcu stan prawego oka tak się pogorszył, że nie dało się go uratować. Wtedy Morgan podjęła decyzję o jego usunięciu.

Morgan z początku nie widziała sposobu, jak Endo mógł normalnie żyć bez zmysłu widzenia, ale postanowiła dać mu szansę. Mimo że sama chorowała na toczeń, wspomagała Endo w jego trudnych chwilach i stała się jego najlepszą przyjaciółką.

Najpierw usunięto pierwsze oko. Po operacji Endo bardzo się bał i drżał na całym ciele. Pierwszą noc Morgan spędziła w stajni uspokajając go. Przez następne miesiące przyzwyczajała Endo do chodzenia z oczami zasłoniętymi chustką, aż do usunięcia drugiego oka.

Ku wielkiemu zdumieniu wszystkich, po powrocie do domu z kliniki Endo poruszał się po swoim boksie prawie tak pewnie jak poprzednio mimo braku oczu. Sam po pewnym czasie odnajdywał paszę i wodę niemal błyskawicznie. Z czasem Endo nauczył się posługiwać węchem do poznawania otoczenia.

Po operacji Morgan zaczęła szukać towarzysza dla ślepego Endo. Kupiła miniaturową klaczkę Cinnamon, która zaprzyjaźniła się z Endo, zamieszkała z nim w boksie i wychodzi z nim na pastwisko.

Endo umie wszystko, co zwykły koń ze wzrokiem potrafi zrobić: elementy klasycznego ujeżdżenia, tory  przeszkód z różnymi „straszakami”, rozmaite sztuczki pokazowe a nawet małe skoki (z pewną pomocą Morgan w postaci głosu). Endo nauczył się już 40 sygnałów głosowych! Razem wystawiają też pokazy po całych Stanach, demostrując wzajemne zaufanie oraz harmonię jeźdźca z koniem.

Zresztą, zobaczcie sami tą niezwykłą parę! Poniżej ich występ na Haras Cup  2015:

Źródła: 

Dodaj komentarz

Bądź pierwszy!

Powiadom o
avatar

wpDiscuz