Chwast czy sałatka? Mniszek lekarski podano!
Wielu rolników uważa mniszka za chwast, którego należy wyplenić i wyrzucić. Ale niewielu pamięta o tym, że mniszek lekarski, zgodnie ze swoją nazwą, może mieć działanie lecznicze i wzmacniające w diecie człowieka i wielu zwierząt, również koni.
Mniszek może być nieocenioną pomocą w takich końskich dolegliwościach, jak:
- ochwat,
- reumatyzm,
- zakażenia różnego pochodzenia,
- problemy ze skórą i z sierścią,
- zaburzenia pracy żołądka,
- dolegliwości wątroby.
Stanowi doskonałe źródło witamin B, C i D, a także co ciekawe, zawiera więcej witaminy A niż marchew. Mniszek dostarcza też pewną ilość potasu, sodu, fosforu, cynku, magnezu i żelaza.
Z mniszka przygotowuje się napary, syropy, wina, ale równie smaczny i zdrowy (dla koni i ich właścicieli) jest w postaci surowej.
Konie – sposób podawania
Konie mogą jeść cały mniszek – kwiat, łodygę, liście, a nawet korzenie. Niektóre konie same wygrzebują mniszkowe korzenie, więc nie bój się mu w tym pomóc! Nie powinno tego ziela zabraknąć na żadnym pastwisku, gdyż jest bardzo zdrowym uzupełnieniem paszy i wspomaga oczyszczanie organizmu, szczególnie wiosną, kiedy zaczynają kwitnąć mniszkowe „żółte słoneczka”.
Najlepszy mniszek to taki zaraz po zerwaniu. Pamiętaj, żeby nie zrywać mniszków przy drogach, w pobliżu pól, gdzie przeprowadzono opryski lub w pobliżu budowy – takie rośliny mogą być niebezpieczne.
Dostarczaj swojemu koniowi po dwie całe rośliny dziennie, a na pewno poczujesz różnicę, szczególnie w dolegliwościach reumatycznych, przy ochwacie i problemach skórnych!
UWAGA! Nie pomyl mniszka z mleczem!
Mniszek lekarski to nie to samo co mlecz polny! Mniszka często zwyczajowo nazywa się mleczem, choć tak na prawdę to dwie różne rośliny, o innych właściwościach. Gdy przyjrzycie się zdjęciom poniżej, szybko zauważycie różnicę. Otóż u mlecza można spotkać wyrastające z głównej łodygi małe łodyżki, na których rosną kwiaty i liście. Mlecz może być trujący, np. dla owiec.
Mniszek natomiast, w zasadzie nie ma łodygi naziemnej, ale podziemną, a nad ziemię wystają tylko liście ułożone w rozetkę i pojedyncze kwiaty, które po przekwitnięciu zmieniają się w nasz kochany „dmuchawiec”.
Źródła:
- „Hodowla konia w zgodzie z naturą”, Jo Bird
- „Medycyna naturalna dla koni”, Cornelia Wittek
- rynek-rolny.pl
Dodaj komentarz
Bądź pierwszy!