Rasy: koń ognia i lodu

Kuc islandzki to jedna z najbardziej wytrzymałych ras na świecie. Kuce te pochodzą z Islandii, krainy pełnej dymiących wulkanów i buzujących gejzerów, gdzie na przestrzeni wieków przystosowały się do tych trudnych warunków. Znane są również ze specjalnego, dodatkowego chodu, zwanego töltem.

Surowe warunki panujące na mroźnej, wulkanicznej wyspie ukształtowały dzisiejsze kuce islandzkie. Są one silne i wytrzymałe oraz zdolne do długotrwałego biegu. Na Islandii zastępują czasem pojazdy mechaniczne, które mogłyby mieć problemy w trudnym terenie. Ogólnie używa się je do jazdy rekreacyjnej, zaprzęgów, pokazów a nawet woltyżerki.

Kuce islandzkie słyną ze specjalnego chodu – töltu. Jest to bardzo wygodny chód, ponieważ zawsze chociaż jedna noga konia pozostaje na ziemi. Tölt to chód czterotaktowy, wygląda jakby był stępem wyścigowym. Oprócz töltu, u islandów można wyróżnić cztery chody: stęp, żywy kłus, szybki galop, oraz inochód.

Uwaga!

W towarzystwie islandczyków nigdy nie nazywaj kucy islandzkich „kucami”. W Islandii są nazywane końmi (Icelandic Horse), jako wyraz szacunku dla ich siły i wytrzymałości.

Rasa kuców islandzkich pochodzi od koni pierwszych wikingów osiedlających się na Islandii. Pierwsze konie miały, podobnie jak ich właściciele, korzenie szkockie, irlandzkie i norweskie. Możliwe że były też blisko spokrewnione z kucami jakuckimi. Dzięki selektywnej hodowli kuce islandzkie są jedną z najczystszych ras na świecie.

rasy_ice

Kuc islandzki jest jedyną rasą występującą na Islandii, a jego pogłowie pozostaje niemal całkowicie wolne od chorób. Ze względu na brak styczności z chorobotwórczymi zarazkami kuce te nie mają odporności na powszechne infekcje. Gdyby wśród kuców islandzkich rozprzestrzeniła się choroba, liczba tych koni gwałtownie by spadła, dlatego by temu zapobiec, zastosowano pewne radykalne kroki – uchwalono prawo zakazujące importu koni na wyspę. Nawet kuce islandzkie raz wywiezione z wyspy nie mogły już na nią wrócić. Nieco później weszły również w życie przepisy zakazujące importu używanego sprzętu jeździeckiego. Niestety, pomimo tych wszystkich środków ochrony, w 1998 roku doszło do epidemii infekcji wirusowej wywołującej gorączkę u koni, a kilka lat później także i kaszel. Epidemia ta zdziesiątkowała pogłowie tej rasy. Dzisiaj liczy około 190.000 koni.

Źródło: