Jak ciasno powinien być zapięty nachrapnik?

koń-gniady-nachrapnik2

Naukowcy zauważyli, że zapinając nachrapnik „zeropalcowo” (będę nazywać w ten sposób liczbę palców, które zmieszczą się między zapiętym nachrapnikiem a kością nosową) nacisk wywierany przez niego na nos konia jest 10 razy większy od nacisku opaski uciskowej na kończynę człowieka.

Kiedy jeździec zapina nachrapnik w taki sposób, że da się wsunąć miedzy niego a kość nosową dwa palce, nacisk wywierany na nos konia jest akceptowalny. Ale jeżeli pod zapięty nachrapnik jest trudno wsunąć nawet jeden palec, nacisk wyraźnie zwiększa się dochodząc do poziomu, który wielu uznałoby za niehumanitarny.

„Nasze pomiary nacisku przy zapięciu „zeropalcowym” i „półpalcowym” dosłownie wyszły ze skali pomiaru, myśleliśmy że system pomiaru się zepsuł” mówi Orla Doherty, badaczka z Uniwersytetu Limerick w Irlandii.

„Powtarzaliśmy ciągle nasze badania, myśląc: przecież to niemożliwe, poddawać żywe zwierzę takiemu naciskowi!” powiedziała Doherty. „Ale tak właśnie jest – robimy tak, nawet nie zdając sobie z tego sprawy – podczas każdej jazdy i każdych zawodów.”

W badaniu, Doherty ze swoją grupą naukowców założyli martwemu koniowi standardowy nachrapnik ujeżdżeniowy oraz sensory nacisku wzdłuż kości nosowej. Praca z martwym ciałem pozwoliła na łatwiejsze zbadanie struktur anatomicznych na które działał nachrapnik. Była to jedyna humanitarna opcja przeprowadzenia eksperymentu – powiedziała badaczka.

Naukowcy zauważyli, że nacisk wywierany przez nachrapnik na kości jest o wiele większy niż ten, który wywiera na miękkie tkanki, które pod wpływem nacisku mogą się skompresować (trochę jak wgnieciona plastelina). Jednak kiedy nacisk z zapięcia „jednopalcowego” zmienia się na „zeropalcowy” nacisk wyraźnie wzrasta  – najprawdopodobniej dlatego, że miękkie tkanki osiągnęły maksimum swojego skompresowania i nos konia nie może się już w żaden sposób uwolnić od nacisku.

koń-gniady-nachrapnik3

Jak nachrapnik działa na nos konia?

Co więcej, kształt końskiego pyska pod nachrapnikiem czyni go szczególnie podatnym na wysokie ciśnienie. Lewa i prawa kość nosowa tworzą dwa grzbiety, które biegną do chrap, z niewielkim rowkiem pomiędzy. Pomiędzy dwoma grzbietami kości znajduje się miękka tkanka.

Mimo że nos konia jest stosunkowo szeroki, nacisk nachrapnika jest skoncentrowany na kości nosowej. Wynika to z budowy kości nosowej – jej grzbiety są cienkie i wystające, więc to one przejmują największą siłę nacisku. „Są to twarde struktury, które w żaden sposób nie mogą się spłaszczyć lub skompresować pod wpływem nacisku” wyjaśnia Doherty.

Przy zapięciu „zeropalcowym” nachrapnika,  poziom nacisku wynosił 10 razy tyle co opaska uciskowa na kończynę człowieka. Zbadano to na głowie martwego konia. U żywego, oddychającego zwierzęcia z nerwami i naczyniami krwionośnymi siła nacisku nachrapnika może być jeszcze większa – szczególnie gdy koń próbuje poruszyć pyskiem.

Ciasno zapięty nachrapnik uniemożliwia koniowi otwieranie pyska i utrudnia oddychanie. 

Nie ma badań na temat odczuwania bólu przez konie w miejscu nachrapnika, możemy jednak wnioskować że jest to dla nich dość bolesne przy mocnym zapięciu nachrapnika.

To jak zapinać ten nachrapnik?

Według badaczy, zapinanie nachrapnika tak, aby pomiędzy nim a kością nosową zmieściły się dwa palce jest całkowicie słuszne i sensowne. Nacisk na nos konia jest wtedy na dostatecznym poziomie i nie sprawia dyskomfortu koniowi.

Zdaniem badaczki, całkowita rezygnacja z nachrapnika też nie jest zbyt dobrym pomysłem, szczególnie u koni, które zawsze były jeżdżone w nachrapnikach. Celem tego badania nie jest odrzucenie nachrapnika, lecz zmiana sposobu jego użytkowania, a w szczególności – ciasności jego zapinania.

Źródła:

Dodaj komentarz

Bądź pierwszy!

Powiadom o
avatar

wpDiscuz