Smaczki – czyli nie tylko marchew

Każdy uwielbia nagradzać konia ulubionym przysmakiem po jeździe. Konie również je uwielbiają. Które przysmaki są dla koni bezpieczne i zdrowe, postaram się opisać poniżej.

Konie mogą jeść oprócz pasz, siana, słomy itd. różne owoce i warzywa. Może się zdarzyć, że przyzwyczajony tylko do marchewek i jabłek koń może z niechęcią podchodzić do nowych przysmaków. Jest to naturalne, więc nie należy zmuszać konia do ich spróbowania. Oto lista końskich przysmaków:

Owoce

• Jabłka i… gruszki – Są pełne witamin i pektyn. Słodkie i uwielbiane przez konie.
• Maliny – bardzo zdrowe. Z dodatkiem liści i pędów oczyszczają krew, łagodzą bóle, działają przeciwzapalnie, są dobre również dla klaczy na krótko przed lub po porodzie. Są źródłem witaminy C.
• Jeżyny – konie lubią też owoce jeżyn, szczególnie w zimie – działają rozgrzewająco. Liście nie są specjalnie lubiane przez konie – niektóre są kłujące.
• Banany – dla konia to doskonałe źródło magnezu. Polecane przy pracy z nerwowymi końmi z powodu działania uspokajającego. Zawierają także dużo witamin, wapnia, są prawdziwą skarbnicą potasu. Banany trzeba obrać ze skórki przed podaniem koniowi.
• Owoce dzikiej róży, głóg – to prawdziwa bomba witaminowa dla koni! Dzika róża jest bardzo zdrowa i działa korzystnie na organizm konia. Zawiera całe mnóstwo witaminy C oraz K, A, B2, B3 i B7. Wspomaga gojenie się ran, pomaga zapobiegać infekcjom i osłabieniom zimą oraz pobudza wzrost kopyt i poprawia stan sierści, dlatego też warto często podawać te owoce koniom, po garści dziennie. Konie w pilnej potrzebie potrafią zjeść nawet 0,5 kg owoców róży naraz!
• Aronia – również dobrze wpływa na organizm konia. Zawiera sporo cukrów. Jest chętnie jedzona przez konie mimo cierpkiego smaku. Dobrze wpływa na serce. Łagodzi stany zapalne żołądka, choroby jelit i wątroby, alergie i schorzenia tarczycy. Zawiera całe bogactwo minerałów, między innymi: potas, wapń, żelazo, magnez oraz cynk, molibden i jod. Warto zapas aronii ususzyć przed zimą.
• Inne owoce – można od czasu do czasu dawać jako przekąskę dla odmiany inne owoce, czyli arbuz, winogrona, kiwi i jagody, a także brzoskwinie, morele, śliwki, melony, wiśnie i czereśnie. Owoce pestkowe najbezpieczniej dawać już bez pestek, choć większość koni świetnie sobie z nimi radzi i same wypluwają pestki.

Warzywa

• Marchew, buraki – zdrowe i bezpieczne dla koni.
• Seler, sałata, dynia, nać różnych warzyw, niektóre kiełki.
• Czosnek w niewielkich ilościach.

Inne

• Kostki cukru – niekoniecznie zdrowe. Nie należy dawać ich zbyt dużo z powodu ryzyka kolki.
• Cukierki dla koni – niektóre nie są zbyt zdrowe (patrz skład), ale nadają się w sytuacjach, kiedy trzeba szybko pochwalić konia.
• Rodzynki – zdrowe i bezpieczne.
• Własnoręcznie przygotowywane ciasteczka – przygotowywane z bezpiecznych i zdrowych dla koni składników i podawane w niewielkich ilościach mogą być ciekawą odmianą. Patrz: DIY – Jak zrobić ciasteczka dla koni?

Nie dajemy koniom

• cebuli, ziemniaków, pomidorów, kapusty (wszelkich odmian), brokułów, kalafiora, kalarepy, jarmużu. Większość z nich powoduje wzdęcia.

Pamiętaj!

Nie daje się koniom nieświeżych owoców lub warzyw, należy też uważać na owoce cytrusowe ze względu na opryski.

Zawsze też należy pamiętać żeby nie przesadzić z ilością, bo może to prowadzić do kolki. Warto zapamiętać, że w przypadku smakołyków bezpieczna ilość to „nie za dużo” i „nie za często”. W przypadku większości przysmaków miara jednej garści lub kilku drobnych kawałków będzie wystarczająca.

Konie są przystosowane do ciągłego jedzenia, więc Twój koń zawsze będzie chciał zjeść więcej, ale musisz umieć odmówić. Przewód pokarmowy konia to delikatna równowaga mikroorganizmów, a tę łatwo zaburzyć, dostarczając składników, które nie należą do normalnej diety konia.

Przysmaki mogą być podawane z ręki, w wiadrze lub wrzucane do koryta. Nie każdy koń daje się nakarmić z ręki, ale jeśli Twój koń to potrafi, pamiętaj, żeby smakołyk umieścić na środku w pełni otwartej, płaskiej dłoni.

Większość koni bez problemu poradzi sobie z większymi kawałkami, jednak bezpieczniej jest podzielić każdy owoc czy warzywo na małe kawałki.

Źródła: zlotykon.eu | www.equinews.com